Trochę mnie nie było.. nie tylko na blogu… nie było mnie w świecie ludzi zdrowych … w tygodniu przed świętami zmogło mego męża.. jak on doszedł do siebie złapało mnie i małego Y .. i w sumie jeszcze nie puściło tak do końca.. ale już funkcjonujemy a jutro do pracy … Nie pamiętam kiedy tak długo i tak nie przyjemnie chorowałam.. 🙁 Całe szczęście była przy nas niezastąpiona mama ( babcia) i mąż ( kiedy nie pracował) .. Kiedyś myślałam ,że nie ma nic gorszego niż chorujące małe dziecko.. o jak ja się myliłam.. nie ma nic gorszego niż chorujące małe dziecko i jego matka w tym samym czasie.. Oby jak najrzadziej nas i Was to spotykało ! 😀 Dość tego marudzenia.. Ponieważ mam 1,5 tyg wyjęte z życiorysu, więc będą tu na blogu pewne rzeczy z poślizgiem.. a co .. wiosna może , to ja nie ? ;p Najpierw będzie parę fot z wielkanocnych dekoracji … (udało mi się jeszcze je zrobić.. i nawet sfotografować i potem wszystko się posypało .. jak śnieg za oknem ;p )
co za niespodzianka… dekoracje w kolorze czerwono niebieskim! ;p
w zeszłym roku miałam gałązki wierzby i tak je polubiłam ,że w tym roku też nie mogło ich zabraknąć 🙂
skromny,ale własnoręcznie ozdabiany wianek wiosenno wielkanocny 😀
kotka nie chciała usiedzieć na miejscu ;p jest jedna ,ale zdublowana przez długi czas naswietlania ;))
Nie tylko dekoracje są z poślizgiem .
W ostatnim czasie miałam małą wymiankę , wygraną i niespodziewany prezent.. i tym chciałam sie pochwalić 🙂 Zacznę od prezentu 🙂 piękna poszewka w kolorach mojego domu , ręcznie dziergana przez Czarną Jagodę . Idealnie wpasowała się na fotelu 😀
u Marysi z art attack w rocznicowym rozdaniu , dostałam pęk pięknych ołówków z sentecjami 🙂
a z Mimi zmimi-decoupagezrobiłyśmy małą wymiankę i ja dostałam takiego oto królika w moich kolorach.. 🙂
Tak naprawdę , to dostał go mały Y 😉 i oto dowody 😉
Przy okazji przypominam,że tylko do wtorku do północy zbieram zapisy na CANDYa w środę wyniki 🙂
Jest już , was chętnych ,tak duuużo…,że konkurencja do tego jednego skromnego dzbana i pojemnika zrobiła się naprawdę ostra 😉 Miło czytać te wszystkie słowa uznania dla bloga i życzenia z okazji 1 roku 🙂 Bez was odwiedzających i czytających , pewnie tego roku by nie było 🙂 Dziękuje za każdy komentarz tu i na fan page 🙂 Wszystkie czytam z dużą radością 🙂
Jakiś czas temu pisałam Wam o koncercie mojego męża .. i odbył się 🙂 było super 🙂 ci co byli to widzieli ( i słyszeli ) , ci co nie byli mogą choć obejrzeć zdjęcia tutaj. Jako przykładna żona i fanka , mimo choroby , poszłam , zrobiłam trochę zdjęć, wsparłam męża.. . i wróciłam do domu bez głosu ;p klima pożarła mi gardło 🙁 ale już jest ok. 😀 A ja n pewno będę pisać Wam o kolejnych koncertach Recicl@-G en Cuero i innych newsach na ich temat.. bo jeszcze będzie o nich głośno 😉
Pozdrawiam Was ciepło i do zobaczenia na Waszych blogach 😀
Iza
45 komentarzy
Huh, no nie bylo Cie dlugo cholerka, duzo nadrabiania, ale zgarnelas fajnie wszystko w jeden post. 🙂
Dobrze, ze juz jest lepiej z Wami, matko tozesz sie cala familia rozchorowala!
Sliczny ten ptadszek na galazkach. Wspaniale prezenty, poducha jak by juz zawsze byla u Was. Zajaczek jest przecudny i jakie piekne zdjecia z Malym! :))
Pozdrawiam serdecznie i na zdrowie!
Dagi
Dagi 🙂 w jedności siła podobno , więc silnie razem chorowaliśmy 😉 Juz na prostej i postaram sie czesciej zagladac i posty wstawiać 😀
Iza zdrowiejcie szybciutko!Ale macie superanckiego bobasa.A fotki wszystkie sliczne.Ach…i te kolory.Cuda!!!Pozdrawiam cieplutko
Ps.Trzeba bylo oszczedzac gardlo na koncercie 😉
gardło oszczędzałam, ale przy wirusówce jest strasznie wysuszone i dlatego klima mnie dobiła 😉
Zdjęcia z koncertu już widziałam. Mam nadzieję, że zagrają kiedyś w okolicach wybrzeża. Kotka zdublowana wyszła super, dekoracje aż zapraszają wiosnę, żeby się rozgościła a ona nic. Życzę odporności i nie chorowania więcej.
🙂 Też mam nadzieję, ze bedą koncertować po Polsce 🙂 napewno dam znać 🙂 a wiosna tuż za rogiem , mam takie przeczucie 😉 dziekuje za zyczenia zdrowia 😀
Wiem co znaczy chora mama i dziecko w jednym czasie, więc rozumiem przez co przeszłaś, brrrr!!! Szybkiego wykurowania się do końca życzę! 😉
dzięki 🙂 matka , matkę zrozumie ;))
A ja miałam takie różowe tulipany wczoraj na urodzinowej imprezie córci
hej Iza! 🙂 no i jesteś! cieszę się , że już lepiej choć wyobrażam sobie przez co przechodziliście i nie zazdroszczę… Święta u Was niesamowite i obfite w dekoracje:) te gałązki z jajeczkami podobają mi się bardzo bardzo bardzo:))) wianuszek też ma w sobie coś:) ach te twoje kolory! fajnie, że tak się ich trzymasz. POwiedz mi skąd Ty bierzesz u siebie tyle wspaniałego światła?
u mnie też szydełkowa poducha:))) niedawno skończyłam:)
ach ile prezentów, wymianek, nagród:) kolorowo i nastrojowo. dużo dużo zdrówka! już nie chorujcie:) buziaki
Hej Ania 🙂 co do światła , to magia statywu i długiego naświetlania 😉 no i białe ściany w tym też pomagają 😀
idę pooglądać twoja poduchę 😀
Piękne dekoracje! Śliczne, żywe kolory:)
Piękne zdjęcia … ozdoby urocze, a wymianka 🙂 Królik cudo :):):)
pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia
o rany, wiem co to znaczy, to mieliście ciężko 🙁 Dobrze, że już na prostej :* i Yosi się uśmiecha – to najważniejsze :)w ogóle podziwiam dzieci, że nawet w największym cierpieniu znjadą powód do tego, żeby się uśmiechnąć
trzymajcie się, nie dajcie się 🙂 dużo zdrówka, oby jak najszybciej choróbsko poszło sobie całkowicie <3 razem z tą zimą 😉 😛
dzieki 🙂 i masz racje co do dzieci , z gorączką ale miał momenty ze się usmiechał 😀
zdjecia sa przepiekne a królik sliczniutki taki błekitek … pozdrawiam ciepluteńko
twój synuś często jest w tym żółtym naszyjniku – to jakis talizman? 🙂
juz o tych koralach wspominałam. To są korale z Włoch( kupowane normalnie w aptekach ) , które łagodzą negatywne objawy ząbkowania 🙂 wiec poki rosnące zęby męczą.. syn bedzie paradował w koralach ;))
Dzięki dzisiejszemu słońcu, któe leniwie przebija się za okenm (ale w końcu jest ;)) oglądanie zdjęć jest jeszcze bardziej przyjemne 😀
Cud miód i orzeszki 🙂
Pstrokaty ptaszek skradł mi serce 🙂
Niezły ten kosz z zabawkami 😉
Koncert – potwierdzam było super 🙂
Pięknie u Ciebie bardzo. I tak wiosennie jak w końcu dziś za oknem 🙂
Twój syn uśmiech ma cudowny 🙂
Zdrówka Wam wszystkim życzę byście już nie chorowali 🙂
Pozdrawiam 🙂
ślicznie świątecznie, wiosennie i kolorowo 🙂
Szkoda Was tylko na te choróbsko.. 🙁
Najważniejsze, że już lepiej z Wami 🙂
:*
Piekne zdjęcia, synus przeuroczy 🙂
zdrówka Wam życzę!!! – teraz chyba wszystkich wirusy łapia :(((
pozdrawiam słonecznie
Agnieszka
zdrówka !
a piene dekoracje i pezenty 🙂
Kochana, wszystko piękne! moje serce skradł zrobiony przez Ciebie wianuszek…bardzo radosny i wiosenny! ♥
króliczek wpasował się u Ciebie idealnie, a najważniejsze, że mały Y ma z niego pożytek i go męczy na wszystkie strony-to cudowne! 🙂
U Was chorowanie się skończyło i oby było już tylko lepiej – niech przyjdzie WIOSNA!!!
u nas w czwartek mały dostał gorączki i CAŁY dzień leżał na sofie tuląc pandę-nigdy wcześniej mu się to nie zdarzyło,w pt.okazało się, że to zapalenie gardła, a mnie rozłożyło w sobotę po 3 latach w zdrowiu..więc teraz my sobie chorujemy i czekamy na wiosnę!!
buziaki z Krakowa :*
jest ślicznie u Ciebie, nie ma co, dekoracje świąteczne miałaś urocze, a najbardziej uroczy to jest oczywiście mały Y. :)))))
Wszystko wspaniałe, kolorowe i radosne!
A maluszek cudowny!
Pozdrawiam ciepło
nie ma nic gorszego niż chorować przy małym dziecku ale dobrze,że już z Wami lepiej 🙂
dekoracje bardzo mi się podobają 🙂
Ile zdjęć! Nie wiem co mam komentować;) wszsytkie dekoracje przepiękne, a i upominki które dostałaś są cudowne i troszkę ich zazdroszczę;)
Alez pięknie kolorowo, ptaszyny na gałązkach bardzo urocze 🙂
Pięknie,świątecznie i wiosennie,choć może za oknem tego nie widać 🙂
Tulipany-achhhh,kocham te kwiaty…
Pozdrawiam cieplutko 🙂
Cudne zdjecia malego:)
i bardzo bardzo podoba mi sie wianek i ptaszki na nim – sa rozkoszne:)))*
Doskonale Cię rozumiem, też mi się zdarzyło kilka razy chorować razem z córami i to jeszcze podczas karmienia, ach wydaje się wtedy, że świat się wali … całe szczęście, że miałaś pomoc. Ślicznie u Ciebie, tak jasno, pogodnie i wiosennie! I jakie udane wymianki! Ściskam mocno!
och wiem o czym piszesz – ostatnio chorowałam równocześnie z dwójką moich dzieci – 2,5 tygodnia totalnego dramatu! 🙁
ale pięknie tam u Ciebie 🙂
Choróbska są teraz wyjatkowo okrutne – ja już czwarty tydzień nie mogę dojsć do siebie i kaszlę i kaszlę…
Och dużo zdrówka dla Was Kochani, a dekoracja z gałazkami jest piękna 🙂
Moja Droga!!:)
w sobotę oglądałam program w tvp1 1000 pierwszych dni…i aż podskoczyłam z wrażenia, bo chyba Twojego Synusia widziałam? czy to prawda, że taki maluszek z już karierę robi?;)
pozdrawiam
Kasia
🙂 tak tak , to on.. w czołówce programu 😉 koleżanki koleżanka szukała małych brzdąców i tak tam trafiliśmy 😉 a w tą sobotę będę i ja i mały i moze moj mąz też sie przewinie przez ekran .. bedzie o karmieniu po powrocie do pracy 😉
pozdrawiam
Iza
Czyli jednak dobrze widziałam 😉
pozdrowienia dla całej Rodzinki! 🙂
Kasia
Uwielbiam Twoją kolorystykę! A ptaszulki na wianku są prześliczne! Życzę zdrówka dla całej trójeczki!
Beata
Ten kwiecisty ptaszek przeuroczy normalnie jest!
I jakie korale fajne:)
Zdrówka, zdróweczka dala Was!
Ptasiorki cudne!! I zajączek śliczny! Pieknie wiosennie u Ciebie!
Pozdrawiam Serdecznie!! 🙂
piękne zdjęcia…
No, właśnie Iza – dekoracje w kolorze czerwono-niebieskim to totalne zaskoczenie ;))) haha.
Jak junior szybko rośnie. Wygląda świetnie!
Trzymaj się!
cudowny misz-masz 🙂 pozdrawiam ciepło
Witam
Dzisiaj trafiłam przez przypadek na Pani bloga i zostanę tu na dłużej. Prześliczne mieszkanko, pełne energii…
Pozdrawiam