w maju zapowiadałam zdjęcia pewnego przystojniaka i jego brata .. i o to są 🙂 efekty 4 h biegania za chłopakami 😀 żywe srebra więc kondycje sobie wyrobiłam trochę 😉 Czyli przyjemne z pożytecznym.
Przedstawiam Wam dziś dwóch braci Antka lat 5 i Franka 2,5 roku 🙂 A zresztą , niech się sami przedstawią 😉
Antek podpisał się sam! 🙂
Zdjęcia były głównie pod patronatem samochodów.. różnych samochodów 🙂 …
było też dużo zdjęć „pod bańkami” 🙂 niezawodne akcesoria przy dziecięcych zdjęciach.. szczególnie jeśli dzieci już mają dość „cioci” latającej za nimi z czarnym pudłem przy oku 😉
zabombelkowani ??? 😉 to teraz, znów jazda… samochodem 😀 i to nie jednym 🙂
ps. tak dla jasności , fotograf , czyli mua.. nie posiadał czterech kołek i biegał za samochodami ;))
po szybkiej jeździe czas na chwilę odpoczynku na huśtawkach i trampolinie 😉
Siły zregenerowane.. więc panowie Antek i Franek wykorzystali je na kolejną przejażdżkę .. 😉 tym razem samochodem retro.. dlatego było ciut wolniej i dostojniej .. 😉
Jeśli , ktoś myślał, że to już koniec tego udanego dnia.. to muszę go rozczarować 😉 był jeszcze mały mecz z rodzicami i ….
koniec gry….
( fotograf i jego aparat ocalał 😉 na co dowodem jest ten wpis na blogu ;)) )
.. i już na sam koniec mały kurs w duuuużym , prawdziwym samochodzie.. czyli wisienka na torcie 😉
dziękuje za wytrwałość.. 😀
mam nadzieję, że było warto dotrzeć aż do końca 🙂
dziękuje chłopakom i ich mamie i tacie za super niedzielne lipcowe popołudnie 🙂
ps. jeśli sądzicie ,że pokazałam wszystkie zdjęcia , które ostatecznie trafią do chłopaków… to wcale nie 😉 jest ich jeszcze duuużo.. poszalało mi się 😉
Iza
2 komentarze
Podobni do siebie 🙂 Widać, że dobrze się ze sobą bawią, chociaż jak to bywa z rodzeństwem, zdarzają się też gorsze momenty. Zdjęcia ukazują uroki dzieciństwa, to, za czym często tęsknimy, kiedy przypominamy sobie przeszłość.
[…] się za chłopakami a i rodzice czasami weszli w kadr. Efekty tamtej sesji możecie obejrzeć TUTAJ. Tej wiosny spotkaliśmy się, bo była ku temu specjalna okazja. Patrycja i Marcin na dniach […]