Jutro rano wsiadam w auto z moimi dwoma przyjaciłkami i jedziemy na wieś Babski weekend na dalekiej wsi , w drewnianym domku przy wschodniej granicy Polski. Same baby, zero facetów (ani małych ani dużych). Mam nadzieję , odpocząć.. głównie fizycznie, bo aparat zabieram ze sobą.. kalosze też, co by do lasu pójść ..a pogoda ma być w stylu „piekna złota jesień” .Zapowiada sie cudnie. Należy mi się.. oj bardzo mi się to należy
urlopu brak od prawie 3 lat.. zwolnienia w ciąży i macierzyńskiego nie zaliczam do urlopu ,żeby było jasne
Zanim jednak wyjadę, zostawię Wam kolejny post . To już przedostatni wpis z cyklu – kiedyś i dziś. Na ostatni jeszcze chwilę poczekacie , bo nie wszystko w łazience mam „dograne” Dziś będzie o naszej sypialni
Wiem, już jej się trochę naoglądaliście
Teraz chciałam skumulować wszystko w jednym poście i okrasić to nowymi zdjęciami
Sypialnia w przeciwieństwie do living space nie przeszła wielkiej metamorfozy i rozwalania ścian. Wziełam jak było czyli 6 ścian ( bo wnęka wejsciowa), dwoje drzwi ( wejsciowe i na balkon ) i brak kątów prostych
Całe 11 m2 , czyli szału nie ma.. ale da sie już coś zrobić
Z założenia miało tam stanąć duuuze sypialniane łózko ( żadna kanapa , żadna wersalka – 20 pare lat spałam na fotelu rozkładanym.. marzenie o wielkim sypialnianym łózku musiało sie w końcu spełnic ;p ) . Poza łóżkiem musiało się zmieścić mini biurko i komoda. I udało się
I niby odrazu wszystko było .. ale potrzebowało to torchę szlifu i zmian
Łózko, które było dużą rozkładaną sofą zamieniłam na łózko z prawdziwego zdarzenia ( 160 cm szerokosci !
) . Dorobiłam z mężem zagłowek. Ozdobiłam półką i mini stolikami nocnymi
( łózko ma szuflady więc tylko mini połki stoliki mogły tam być )
Komoda z czasem nabrała pasujących do wnętrza barw , okno dorobiło sie rolety „hande made ” ( ps. chcecie DIY rolety ?? ) a ściana na przeciwko łózka kilka raz zmieniała swój image
w 2/2012 było dość skromnie
w 4/2012 powoli zaczeło się coś zmieniać :
w 1/2013 już niewiele brakowało do ostatecznej formy
mój ukochany czerwony kosz nie przetrwał niestety natarcia dziecieco-kociego :(…. nastepny kupię sobie jak mały Y przejdzie fazę totalnych zniszczeń… ;p
w 2/2013 sypialnia już wyglądała prawie tak jak teraz
I w takiej sypialni spędzamy noce aktualnie lub dnie przy biurku
czyli 9/2103
Może zauważyliście małe zmiany nad biurkiem doszedł biały zegar i mini tablica w końcu znalazła swoje miejsce zastępując napis OFFICE
A jak myślicie ,że tak zostanie juz na jakiś czas.. to się mylicie
Wiecej zdjeć z poszczególnych etapów zmian w naszej sypialni pod tymi linkami :
home office
home sweet home – sypialnia
abażur- DIY
zagłówek
AMOR
metamorfoza komody
do kolejnego posta
Iza
28 komentarzy
pięknie
i bardzo radośnie
uwielbiam Twoje kolorki
a komoda przede wszystkim bardzo przypadła mi do gustu
co do kanapy to wiem o czym mówisz – cały czas śpimy na rozkładanej z Ikei i tylko prawdziwe łóżko mi się marzy ehhh
pięknej pogody Ci życzę i udanego wypoczynku
przepiękne zdjęcia, sypialnia wygląda znakomicie !!
a DIY rolety pewnie, że chcę
piękne zdjęcia !! sypialnia wygląda znakomicei !!
A DIY rolety pewnie że chcę
Bawcie się wspaniale babeczki
Tak jest u Ciebie pięknie, że dobrze że Cię nie odwiedziłam bo bym nie mogła wyjść! Te kolory moje ukochane, wszystko z takim gustem i wyczuciem!
Wow wow i jeszcze raz bomba!
Odpocznij sobie jak sie należy! Buźki!
Niesamowita zmiana!
Ta sypialnia ma taki dobry klimat! Bardzo podoba mi sie ten wezglowek!
Suuuuper Iza!
Buzka!
Bardzo ładną masz sypialnię….zupełnie na zdjęciach nie wygląda na swój metraż.
Pozdrawiam
Cudna sypialnia :-)Uwielbiam ten zestaw kolorów! :-)))
Pieknie jest !
i te kolory !
Pozdrawiam !
Twoje mieszkanie jest przepięknie urządzone,zawsze jak oglądam twoje posty to mi szczęka opada i nie mogę oderwać wzroku!
P.s.Na wyjazd radzę zabrać ciepłe ubrania bo jest baaardzo zimno,przynajmniej na Lubelszczyźnie
Pozdrawiam!
Rewelacyjna przemiana. Pozdrowionka
ślicznie juz na końcowy efekt – małymi kroczkami i jak dużo mozna zmienic… PS. prosimy DIY na roletę
Co myślę ? Kochana zmiany są na PLUS i to olbrzymi … jest cudnie
Bajkowo
Ale jakoś tak mnie pociąga ta pierwsza, pustawa wersja.
Nie wiem czemu :)))
Poproszę o roletowy tutorial
cudowne wnętrze, zresztą jak każde w Twoim domu:) chętnie bym zobaczyła diy rolety!!! A o prawdziwym łóżku to ja sobie mogę pomarzyć:)
Ta komoda na początku baaaardzo mi się podobała w swojej drewnianej wersji, ale ostatecznie pasuje obecny wygląd:)
He, he. Kocham tę konsekwencję. Bardzo…
bardzo ładna sypialnia, biel z innymi kolorami wygląda super:-)))
no coś ty!! jak bym tak mogła pomyśleć .. z autopsji znam bycie kobietOM :))))))) sypialnia super !!! i niech mi ktoś powie że te wszystkie nasze małe zakupy są niepotrzebne …dopiero takie pierdółki robią z house – home
a w ogóle to ZABIERZ MNIE ZE SOBĄAA!!!!!!!PLEASE :)))
Pięknie życzę udanego wypoczynku mi też by się taki przydał,pozdrawiam gorąco Ewa zapraszam do mnie.
Jak zawsze niesamowicie efektowne wykończenie i Twój styl i osobowość widać w każdym zakamarku. Detale są obłędne ale jednak najbardziej urzekł mnie kosz na poduszki, kapitalny pomysł
Pozdrawiam, Ania
Iza piękne przeobrażenie przeszła sypialnia jak piękny motyl …
Wspaniałego weekendu dla Ciebie, ładuj baterie, odpoczywaj, bierz ile się da ;))
Buziaki :*
Cudowna zmiana, detale wspaniale odgrywają w niej role. Super
Pozdrawiam serdecznie
Ma słabość do takich zestawień kolorystycznych, bardzo ładnie u Ciebie a i ciekawe jest to, że każde pomieszczenie urządzone jest w podobnym stylu, wprowadza to ład i harmonię, mimo, że wokół jest tyle dodatków. Super. Pozdrawiam
łóżko przeszlo wspaniałą metamorfozę! w ogóle to zaskakująco wszystko ze sobą gra, mimo tylu faktur i tych intensywnych barw:) Konsekwencja w kolorystyce wprowadza ład i porządek:))))
Świetny post!
Śxiskam i życzę, żebyś choć trochę odsapnęła:)))
Ja powiem Ci, że jak synek był mały, to nawet jak chciałam na chwilkę wyjechać sama, to tęsknota była nie do zniesienia. Najgorszy był mój zeszłoroczny wyjazd do sanatorium… trzy tygodnie…. nigdy więcej..:)))))
pa***
Bardzo zręcznie zestawiasz kolory i wzory!:)
Przecudnie!

Jesteś moją inspiracją!
odlot !
Zdjęcia powalają na kolana…
fantastyczne to biało-granatowo-czerwone połączenie, od samego rana jest się naładowanym dobrą energia