WIELKANOCNY STÓŁ

Mniej więcej w połowie marca pomyślałam: O jeszcze miesiąc do Wielkanocy! Mam czas na przygotowanie postu świątecznego. Fajnie, bo mam kilka pomysłów. Następną myślą w tym temacie była : Ożeż! Za 5 dni Wielkanoc a mój dom w rozsypce, Święta są u mnie.. a ! i na bloga nic nie przygotowałam! Czas mi ucieka jak Struś Pędziwiatr.  Za każdym razem, kiedy myślę, że już szybciej biec nie może, odwraca się w moją stronę i szyderczo mówi : „No to patrz!” i tyle go widziałam… Założę się, że wiele z Was tak ma. Rozumiecie mnie więc i wybaczycie, że Świąteczny post pokazał się dopiero 4 dni po Wielkanocy. Z lekka przeterminowany, ale myślę, że za rok może być inspiracją. Na pewno go wtedy przypomnę.

W tym roku nie szalałam z ozdabianiem całego wnętrza. Normą dla mnie jest, że w trakcie Świąt dekoracyjne akcenty szlajają się po całym domu ;). Z racji wymienionych w pierwszym akapicie argumentów, okrojony czas na dekoracje przeznaczyłam tylko na stół. To w jakich kolorach będzie wiedziałam już ze dwa miesiące temu. Wtedy udało mi się kupić na przecenie materiał z IKEA z kolekcji, która już się kończyła. Pięknie nakrapiany na zielono. Wiedziałam już wtedy, że będzie „robił” za wielkanocny obrus. Na instagramie byłam podejrzewana o projekt DIY. Co prawda jest to do zrobienia, ale tym razem, to gotowa wersja tkaniny.
Cały stół był utrzymany w obowiązującej aktualnie w moim domu kolorystyce 😀 Biel, różne odcienie niebieskiego i zieleni. Tak na prawdę to stały zestaw kolorystyczny mojego Wielkanocnego stołu od kilku lat. Do sprawdzenia TU , TU  i TU ;). Różni się tylko natężeniem jednego z kolorów. Tym razem jest też odrobina złota, ale nie specjalnie rzucająca się w oczy.

<a „” href=”http://serwer20748.lh.pl/Colores/wp-content/uploads/2017/04/IPH1236s.png”>

<a „” href=”http://serwer20748.lh.pl/Colores/wp-content/uploads/2017/04/color314s.png”>

Wiadomo, że mój Świąteczny stół nie istniałby bez choćby najmniejszego projektu DIY. Tym razem padło na podstawki do jajek. Nie ma się co rozpisywać, bo drewniane koraliki na drucik umie nawlec każdy ;).

<a „” href=”http://serwer20748.lh.pl/Colores/wp-content/uploads/2017/04/color312s.png”>

<a „” href=”http://serwer20748.lh.pl/Colores/wp-content/uploads/2017/04/color303s.png”>

<a „” href=”http://serwer20748.lh.pl/Colores/wp-content/uploads/2017/04/color305s.png”>

<a „” href=”http://serwer20748.lh.pl/Colores/wp-content/uploads/2017/04/color298s.png”>

<a „” href=”http://serwer20748.lh.pl/Colores/wp-content/uploads/2017/04/IPH1266s.png”>

<a „” href=”http://serwer20748.lh.pl/Colores/wp-content/uploads/2017/04/color313s.png”>

<a „” href=”http://serwer20748.lh.pl/Colores/wp-content/uploads/2017/04/color310s.png”>

<a „” href=”http://serwer20748.lh.pl/Colores/wp-content/uploads/2017/04/color307s.png”>

<a „” href=”http://serwer20748.lh.pl/Colores/wp-content/uploads/2017/04/color319s.png”>

Z pisanek w tym roku jestem wyjątkowo zadowolona. Wyszły kosmicznie. I napatrzeć się na nie nie mogę. Ten super ciemny granat z lekkim odcieniem zieleni wyszedł z wywaru z główki czerwonej kapusty z ocetm. Białe jajka moczyły się w nim całą noc. Potem zostały pochlapane pędzelkiem ze złotą farba. Galaktyczne jaja !

<a „” href=”http://serwer20748.lh.pl/Colores/wp-content/uploads/2017/04/color316s.png”>

<a „” href=”http://serwer20748.lh.pl/Colores/wp-content/uploads/2017/04/color300s.png”>

<a „” href=”http://serwer20748.lh.pl/Colores/wp-content/uploads/2017/04/color309s.png”>

<a „” href=”http://serwer20748.lh.pl/Colores/wp-content/uploads/2017/04/color320s.png”>

<a „” href=”http://serwer20748.lh.pl/Colores/wp-content/uploads/2017/04/color306s.png”>

<a „” href=”http://serwer20748.lh.pl/Colores/wp-content/uploads/2017/04/color299s.png”>

<a „” href=”http://serwer20748.lh.pl/Colores/wp-content/uploads/2017/04/IPH1235s.png”>

<a „” href=”http://serwer20748.lh.pl/Colores/wp-content/uploads/2017/04/color304s.png”>

<a „” href=”http://serwer20748.lh.pl/Colores/wp-content/uploads/2017/04/color308s.png”>

<a „” href=”http://serwer20748.lh.pl/Colores/wp-content/uploads/2017/04/color317s.png”>

<a „” href=”http://serwer20748.lh.pl/Colores/wp-content/uploads/2017/04/color318s.png”>

<a „” href=”http://serwer20748.lh.pl/Colores/wp-content/uploads/2017/04/color311s.png”>

<a „” href=”http://serwer20748.lh.pl/Colores/wp-content/uploads/2017/04/color301s.png”>

<a „” href=”http://serwer20748.lh.pl/Colores/wp-content/uploads/2017/04/color315s.png”>

<a „” href=”http://serwer20748.lh.pl/Colores/wp-content/uploads/2017/04/color302s.png”>

Choć stół nakryty do śniadania Wielkanocnego, to przynajmniej u nas, stoi tak cały dzień ;). Świece się przydają. Tym bardziej, że tegoroczne Święta słońcem nas nie rozpieszczały.

<a „” href=”http://serwer20748.lh.pl/Colores/wp-content/uploads/2017/04/color321s.png”>

<a „” href=”http://serwer20748.lh.pl/Colores/wp-content/uploads/2017/04/color324s.png”>

<a „” href=”http://serwer20748.lh.pl/Colores/wp-content/uploads/2017/04/color323s.png”>

Cukierniczy hit tych Świąt. Sernik mango. Robiłam pierwszy raz z przepisu z książki „Lubię”. Wcześniej jadłam go zrobionego przez autorkę książki. Mango w gębie.. to znaczy niebo 😉

<a „” href=”http://serwer20748.lh.pl/Colores/wp-content/uploads/2017/04/color322s.png”>

I moje ulubione Świąteczne zdjęcie . Kosmos w małych dłoniach.

<a „” href=”http://serwer20748.lh.pl/Colores/wp-content/uploads/2017/04/color297s.png”>

Tak sobie myślę, wyciągając wnioski z tej sytuacji, że posty bożonarodzeniowe zacznę przygotowywać już w sierpniu a wielkanocne w listopadzie. Wtedy Struś Pędziwiatr może mi naskoczyć 😉

ściskam
Iza