WASHI TAPE – DIY

Do dzisiejszego posta zainspirował mnie post i candy na blogu , który większość z Was zna.. ( jak nie warto poznać) . Mówię o blogu Lawendowy dom od kuchni i poście z candy który znajdziecie pod linkiem. Beata pokazuje jak zrobić girlandę z samoprzylepnych kolorowych tasiemek i przy okazji rozdaje kilka. Pomysł z girlandą jest super 🙂 Ja sama mam bzika na punkcie kolorowych tasiemek. Do tej pory tylko tych zwykłych materiałowych ( co można było zobaczyć na kilku ujęciach na blogu ) . Jakiś czas temu przeszukując internet natknęłam się właśnie na kolorowe tasiemki samoprzylepne i zapałałam do nich miłością 😉 Ok 2 tygodni temu przyszły do mnie pierwsze kolorowe ruloniki. Początkowo nie miałam na nie konkretnego pomysłu.. ale do czasu 😉
Moje kuchenne otwarte półki dostały nowe szaty 😉
Ciekawa jestem jak wam się podoba takie zastosowanie tasiemek i jakie wy macie na nie pomysły ?

tasiemki , które zakupiłam oczywiście były w kolorach czerwieni i granatu.. choć podobały mi się prawie wszystkie 😉

tak wyglądały półki „bez tasiemkowych ubrań”

a tak po „metamorfozie „

i parę zbliżeń :

W trakcie tworzenia dzisiejszego posta , dotarła do mnie przesyłka z allegro .. a ponieważ kolorystycznie i wzorniczo wpisuje się znakomicie w dzisiejszy temat , pstryknęłam na biurku parę fotek 🙂

Już sie nie mogę doczekać co z tych materiałów zrobię 😀 Napewno bedzie o tym post 🙂 Biały materiał w gwiazdki bardzo kojarzy mi sie z Syl z bloga Syl loves.. .. więc dedykuję go tobie Syl 🙂

O poście o nowych szatach przewijaka dla malucha nie zapomniałam.. ale czekam jeszcze na jedną rzecz , aby pokazać wam go w całej okazałości 😉 Mam nadzieje ,ze będziecie cierpliwe 🙂 Na pewno wynagrodzę wam to dużą ilością zdjęć.

Na koniec jeszcze oficjalnie u mnie na blogu chcę podziekować Lou za piękny post o moim M 🙂

Pozdrawiam ciepło wszystkich odwiedzających 😀

Iza

PODUSZKI DIY
przewijak DIY

35 komentarzy

  1. 23 maja 2012 at 11:41 — Odpowiedz

    Pomysł na tasiemki super…właśnie zapisałam się wczoraj na candy w lawendowym…mam juz pomysły na ich wykorzystanie;)) materiały super!!! pozdrawiam

  2. 23 maja 2012 at 11:44 — Odpowiedz

    te taśmy są świetne i u Ciebie znalazły zastosowanie :), podoba mi się Twój klimat, niemal ocieka kolorem :), ale tak pozytywnie wibrująco 🙂

  3. 23 maja 2012 at 13:42 — Odpowiedz

    Tasiemki są sliczne i super pomysł:)A Ty Kochana mi nie dziekuj, to ja dziekuje Tobie:)

    • 23 maja 2012 at 20:30 — Odpowiedz

      to sobie podziekowałyśmy i jest remis 😉

  4. 23 maja 2012 at 13:50 — Odpowiedz

    Tasiemki mega. Ale nie mogę się jak zwykle napatrzeć na Twoje zdjęcia 🙂
    Buziaki
    Oliwka

    • 23 maja 2012 at 20:30 — Odpowiedz

      dzięki Oliwia 🙂

  5. 23 maja 2012 at 13:54 — Odpowiedz

    Kochana Izuniu, post u Lou jest swietny a interview z Toba bardzo sympatyczne! Cudownie wykorzystalas tasiemki! Poleczki dostaly fajnego akcentu! Jejku dziekuje za dedykacje:-))) jestes kochana!!!

    • 23 maja 2012 at 20:31 — Odpowiedz

      Syl nie ma za co z tą dedykacją.. poporostu te kolory i gwiazdki to czesty motyw u ciebie na blogu 🙂 i tak mi sie kojarzysz 😉

  6. 23 maja 2012 at 15:12 — Odpowiedz

    Jakie cuda u Ciebie!!! Ja też mam te szałowe tasiemki (tylko w innych kolorach) i ciągle coś nimi oklejam, przyklejam… taką dają radość 🙂 Półeczki w nowej szacie wyglądają świetnie! A nowe materiały – bomba! czekam z niecierpliwością co z nich uszyjesz 🙂 (też miałam skojarzenia z Syl) 🙂
    Widziałam artykuł na Lovingit 🙂 – jeszcze raz powtórzę: Rewelacyjnie urządziłaś swoje mieszkanie! Gratuluję pomysłu i gustu 🙂
    Pozdrawiam serdecznie 🙂

    • 23 maja 2012 at 20:32 — Odpowiedz

      Elle dziękuje 🙂 i podzielam radość klejenia tasiemkami 😀

  7. 23 maja 2012 at 16:24 — Odpowiedz

    Świetny pomysł z oklejeniem brzegów półeczek, wyglądają bardzo ładnie, ach te tasiemki, wszyscy już je mają oprócz mnie… ale zwykłe zbieram od dawna, myślałam, że tylko ja mam takiego bzika 😉
    pozdrawiam
    marta

  8. 23 maja 2012 at 17:48 — Odpowiedz

    Post u Lou super 🙂 -ma talent 🙂
    Pięknie wykorzystałaś tasiemki w Twojej kuchni 🙂
    Materiały pasują kolorystycznie. Ciekawe co z nich wyczarujesz 🙂
    Buziaki

    • 23 maja 2012 at 18:58 — Odpowiedz

      Hahahhaha dzięki Ada:):):)

    • 23 maja 2012 at 20:35 — Odpowiedz

      Ada .. jeszcze nie wiem co z nich zrobie.. mam kilka pomysłów.. ale za mało materiałów na wszystkie wiec muszę sie zdecydować na kilka tylko .. a to trudny wybór 😉

  9. 23 maja 2012 at 20:23 — Odpowiedz

    Popieram..post o Twoim M super:)
    Pomysł na wykorzystanie kolorowych tasiemek bombowy…musze ich poszukać…można je wykorzystać do dekoracji szklanych butelek, jednolitych wazoników, ramek na zdjecia, albumów, puszek i innych…wiele rzeczy przychodzi mi do głowy:)
    Kolory swietne:)))

    • 23 maja 2012 at 20:35 — Odpowiedz

      i to jest własnie fajne w tych tasiemkach.. mają milion zastować.. tylko wyobraznia nas ogranicza 🙂

  10. 24 maja 2012 at 09:14 — Odpowiedz

    😉 bardzo ładnie to wygląda 🙂 i na tych półeczkach trzymasz rzeczywiście miseczki, kubki itp? Podobają mi się otwarte kuchnie, ale boję się niepraktyczności… wiecznego kurzenia się…

    • 25 maja 2012 at 19:39 — Odpowiedz

      dziekuje 🙂 tak półka wyglada dokładnie tak jak na zdjeciu. Wiekszość rzeczy mam w pozamykanych szafkach, ale nie mogłam sobie darować otwarytych połek na kolorową ceramikę 🙂 moze mało praktyczne.. ale bez przesady 🙂

  11. 24 maja 2012 at 15:46 — Odpowiedz

    podziwiam Twoją konsekwencję kolorystyczną!

    czekam na relację co to będzie z tych tkanin …

    a tą kolorystyką, zainspirowałas mnie w tym własnie momencie do wykorzystania włóczki w kolorach granatu, bieli i czerwieni …. – może wydziergam coś, co Ci się spodoba!

    pozdrawiam

    • 25 maja 2012 at 19:41 — Odpowiedz

      thymka 🙂 kuszą mnie czasami inne kolory.. ale staram sie zeby pasowały mimo wszystko 😉 narazie bazuje na tych .. pewnie z czasem ich przybedzie.. ale to jak te mi sie juz bardzo opatrzą 😉 urozmaicam sobie je intesywnoscią barw.. od ostrych przez pastele 🙂
      Jesli kocyk dla króliczka był inspirowany tymi kolorami.. to juz ci napisałam ze piękny 😀

    • 25 maja 2012 at 20:59 — Odpowiedz

      nie o kocyk dla królika chodziło tylko o girlandę, którą właśnie skonczylam i umieściłam na blogu – i teraz zapraszam Cię do siebie na oglądanie 🙂

  12. 24 maja 2012 at 15:57 — Odpowiedz

    ojej… ale u Ciebie zawsze pięknie 🙂 wiesz… zaraziłaś mnie tą kolorystyką 🙂 jest wspaniała i bardzo uniwersalna, udowodniłaś to w pokoju dziecka! 🙂

    P.S Przepraszam, za moją długą nieobecnośc, ale jestem w trakcie przeprowadzki na drugi koniec Polski, bo dostałam tam prace i trochę nie mam dostępu do internetu 🙁 obiecuję że się poprawię! 🙂 pozdrawiam!

    • 25 maja 2012 at 19:44 — Odpowiedz

      😀 😀 miło czytać takie rzeczy 😀 bardzo miło 🙂 i cieszę sie ze zarazam takimi rzeczami a nie wirusami 😉

      trzymam kciuki zeby sie wszystko udało z przeprowadzką i nową pracą.. ja pewnie tez za jakis tydzien znikną na trochę bo juz mnie wsadzają do szpitala .. chce czy nie mam rodzic.. 🙂
      i tez bede nadrabiac pozniej w wolnej chwili miedzy karmieniami i snem 😉
      pozdrawiam 😀

  13. 24 maja 2012 at 20:38 — Odpowiedz

    Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! Tu jest po prostu pięknie.
    Tu, czyli na blogu i tu czyli u Ciebie (zdjęcia).
    Jak ja kocham takie inspiracje i ludzi z wizją, smakiem, pomysłem i konsekwencją!

    A teraz trzymajcie za mnie kciuki, żeby mnie zazdrość nie zjadła, uh!
    ;)))

    Serdecznie pozdrawiam i z przyjemnością podziwiam,
    Marta

    • 25 maja 2012 at 19:45 — Odpowiedz

      az sie zaczerwieniłam od tych komplementów 😀 ale przynajmniej jestem pod kolor mieszkania 😉
      Miło mi bardzo cię tu goscić 🙂
      pozdrawiam ciepło
      Iza

  14. 25 maja 2012 at 21:05 — Odpowiedz

    Świetny pomysł:) robisz cudowne zdjęcia:) ale weryfikacja obrazkowa to nie jest coś, co pozwala rozkoszować się urokami bloga:((((

  15. 25 maja 2012 at 21:56 — Odpowiedz

    Lili , czegoś Ci brakuje u mnie na blogu ? ciekawa jestem opinii.

    • 26 maja 2012 at 08:03 — Odpowiedz

      nie kochana,Niczego nie brakuje, jest świetnie:)))
      tylko jak mam wpisywać te litery gdy pisze komentarz, to raczej wolę nic nie pisać:(
      weryfikację obrazkową można wyłączyć w ustawieniach, wtedy więcej osób chce coś skrobnąć pod postem:)))

    • 26 maja 2012 at 11:12 — Odpowiedz

      a wiesz,ze wydawało mi sie ze to wyłączyłam.. ! idę w takim razie poszukać w ustawieniach 😉 tez za tym nie przepadam jak piszę u innych blogowiczek 😀

  16. 25 maja 2012 at 22:13 — Odpowiedz

    Świetna półeczka po liftingu :)))) Cudne zdjęcia! Zawitałam do Ciebie po raz pierwszy i zostaję na dłużej :)))) Pozdrawiam cieplutko! 🙂

    • 26 maja 2012 at 11:13 — Odpowiedz

      witam serdecznie w takim razie i mam nadzieje,ze bedziesz sie tu dobrze czuła odwiedzając mnie na blogu 😀

  17. 26 maja 2012 at 20:07 — Odpowiedz

    ależ tu fajnie u Ciebie, zostaje i koniec 🙂

  18. […] tu od niedawna i zastanawiał się do czego można jeszcze wykorzystać washi tape to zapraszam TU , TU, TU,TU,TU, TU, TU,TU, TU i […]

  19. […] Zachęciłam Was do zrobienia takich ołówków ? to może być też ciekawy prezent na Mikołajki , jak myślicie ? 🙂 inny pomysł na wykorzystanie whasi tape , znajdziecie u mnie tu […]

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

MENU

Back

Udostępnij