dawno nie pokazywałam żadnych robótek ręcznych 😉 A dziś, nie dość ze pokażę to jeszcze kolorystkę zmienię 😉 Będzie o metamorfozie starej lampy stojącej. Nie jest to wielka metamorfoza ale znacząca. Lampa nie jest moja a mojej mamy i stoi od kilkudziesięciu lat w domu po dziadkach. Ma co najmniej tyle lat co ja .. ale obstawiam że z dekadę więcej .. wiec 40latka jak nic 😉 i przez te 40 lat ciągle w tej samej kiecce ;p Szkoda mi jej było strasznie i w zeszłym roku obiecałam mamie,że ją wystroję od nowa .. w nową szałową suknię 😉 Czyli już wiecie ,że metamorfoza dotyczy abażura 🙂 Trwało to rok.. bo brakowało mi czasu . Korzystając z okazji ,że chrzciny miały się odbywać u mamy w domu zabrałam się i za abażur by dotrzymać obietnicy 🙂
Dziś więc wyjątkowo nie w czerwieni i nie w niebieskościach a w bieli i brązach 🙂
Lampa „przed” miała się tak :
Lampa „po” wygląda tak :
Sukienka ta ma jeden „myk” .. tzn jak mojej mamie nagle zmieni się gama kolorystyczna w mieszkaniu to wystarczy ze doszyję nową kokardkę i falbankę . Falbanka jest marszczona na gumce i ta gumka trzyma ją u dołu lampy. Nie jest przyszyta do abażuru 🙂
Podoba się Wam ? a może ta z poliestru i czarnymi frędzlami była bardziej stylowa ? 😉
ps. najważniejsze : Mamie podoba się bardzo 😀
do kolejnego posta 😀
Iza
39 komentarzy
Bardzo się podoba 🙂 oczywiście ta nowa wersja 🙂
ale sympatyczna!Piękna!!!
przepiękna! Bardzo stylowa 😉 Aż się rozglądnęłam po moim pokoju czy nie mam takiej lampy do przerobienia, ale niestety nie :<
Pozdrawiam!
fantastyczna jest!!!!!!! bardzo mi się podoba Izuś:)
buziaki i miłego dzionka
teraz lampa prezentuje się pięknie, a pomysł z nie przyszywaniem falbanki i kokardy genialny 🙂
ALe świetnie wygląda teraz:)
Genialna zmiana!
fajna !
No Kochana ale ją wystroiłaś !!! Wystrzałowa kiecka do tego jak praktyczna 😉
Miłego popołudnia 🙂
genialna! wyglada szalowo w tej nowej kiecce!:)
Oj super wyszla! Mi sie podoba w tej kiecce bardzo. Mama na pewno szczesliwa co? 🙂
Pozdrawiam Iza!
Dagi
Oczywiście ,że teraz bardziej stylowa 🙂
Podoba się i to bardzo 🙂 i pomysł z gumą też super.
Pozdrawiam
Dorota
Super:)))I jaki fajny myk z tą koakradą i falbaną:))
PS. tez miałam taką lampę:P
Mega ! Kolory mojej mamy ! 🙂 super pomysł z ta falbanką odczepianą 😀
<3
rewelacyjna 🙂
Rewelacyjna przemiana!!! Gratuluję pomysłu 🙂
Pozdrawiam.
OMG, nowa sukienka jest bajeczna!
Bardzo mi sie podoba 🙂
pozdrawiam
Jest cudna 🙂
Lampa jak kobieta zmieniła sukienkę i już strojniejsza 🙂
świetna! A pamiętam te lampy, jak byłam mała, to w domu mieliśmy takie dwie:) aż żałuję,że nie dotrwały do teraz:)
genialne!!!
Jest oszałamiająca różnica
Piekny ten nowy abazurek:) A to ze falbanka moze byc w dodatku wymienna to pomysl genialny:) Pozdrawiam
świetna przemiana! w ogóle uwielbiam takie lampki, ale raczej sama nie potrafiłabym stworzyć takiego cudeńka 😀 podziwiam! :))
piękna! zdecydowanie zyskała na metamorfozie 🙂
Śliczna ta nowa sukienka :)Żeby tylko teraz lampa nie znikła, bo może pójść się lansować 😉
Piękna nowa sukieneczka dla lampy:-) Zyskała bardzo na przemianie:-)
Stara-Nowa lampa wygląda fantastycznie po tej zmianie.
Jestem pełna podziwu.
Pozdrawiam
przemiana udana ;)))))) bardzo ładne kolorki:))))
dobra robota 😉
Wow! cóż za metamorfoza! Twoja lampa zyskała jakieś 10 lat 😉 kolosalna zmiana na wielki plus! Brawo za kreatywność! :))
Nowa wersja jest extra! Tak trzymać :-))
pięknie ją wystroiłaś 🙂
Nowe wdzianko lampy przepiękne :))) Urzekło mnie jak i sama lampa 🙂
Jest przepiękna, urocza. Też chcę taką 🙂
Nowy klosz wyglada genialnie:))) pozdrowionka:)
Fajnie. Bardzo lubię tego typu lampy. Dwie takie stały u mojej babci