Zastanawiałam się czy w kolejnym poście pokazać Wam coś co sfotografowałam już kilka lat temu (dokładnie 3 lata ) , czy może pokazać coś fresh , tak fresh ,że jeszcze nie ma tygodnia 😉 .
Zdecydowałam ,że będzie „gorący post” , bo zdjęcia były robione w ostatnią sobotę 🙂
Następny post będzie jesienny, trochę muzyczny i bardzooo kolorowy 🙂
To było jak babskie spotkanie pokoleniowe , bo najmłodsza z nas ma 3 latka a najstarsza..no ciut wiecej niż 18 😉 A wokół czego skupiała sie ta babska uwaga ? Oczywiście wokół tego co kobitki lubią najbardziej, czyli ciuchy i błyskotki 😉 Wszystko to było dość młodej marki MYSARU założonej przez dwie super kobiety Anię i Kasię 🙂 Jak same piszą o swojej firmie, powstała ona ” z fascynacji małpkami, Japonią i minimalizmem”. Głównym produktem marki są bardzo kobiece i proste w formie ubrania szyte z dzianiny dresowej. Mogą w nich chodzić i 3 latki i 20-parolatki i 30-parolatki itd 🙂 Same zobaczycie poniżej na zdjeciach 🙂 Drugim produktem są piekne bransoletki i dla małych i dla dużych również 🙂
Pierwszy raz pokażę Wam sesje w 2 tak różnych odsłonach . Podział jest na szarą i czarną ( pod kolor ubrań). Mam nadzieje,że Wam się spodoba i sesja i ubrania. Szczerze i gorąco polecam MYSARU
Za miejsce do zdjeć i jak zwykle ugoszczenie przybyłych dziękuję Ani (mamie najmłodszej modelki) 🙂
A nasze modelki to :
Meris , Iga, Natalia, Wera, Kasia
aranżacja sesji i zdjecia : Izabela Perez Harriette
część 1 – CZARNA
część 2 – SZARA
jakoś ostatnio na blogu minimalizm pod względem ilosci zdjęć w ogóle mi nie podrodze 😉
dziękuje za wszystkie komentarze, które tu zostawiacie 🙂 uwielbiam je czytać 🙂 wiec sie nie krępujcie.. jak się Wam coś nie podoba, też piszcie 🙂 podyskutujemy konstruktywnie 🙂
Iza
12 komentarzy
Izo, jestem zauroczona…piękne sesje!
Agnieszko , dziękuje 😀
Iza rewelacja!!! dwie sesje, a tak odmienne i obie tak piękne:) fantastyczna stylizacja zdjęć no i modelki! tak oglądam i szukam tej młodej ponad 3latki, aż wreszcie jest! 🙂 świetne zdjęcia…jesteś mistrzynią
Ania , dzieki.. zamienilismy najwiekszą modelkę z czarnej sesji na najmniejszą w szarej 😉
Obie cudne !!!
Jedna słodka jak cukierek …a druga … taka ciut mniej grzeczna w czerni … te kolorki, klimat – to mój faworyt :))
Iza jesteś niesamowita !!!!
Olga dzieki 🙂 miło mi baaaardzo 😀
Iza, niezmiennie zakochana jestem w Twoich zdjęciach. Tak tylko przypominam, po kolejnym "wpadnięciu w zachwyt". Jestem zauroczona obydwiema sesjami. Mam też refleksję: Już wkrótce poczciwy Rei będzie sobie musiał kupić dwururkę, bo ja już widzę oczami wyobraźni te kolejki kawalerów do Meris – co za piękność <3 Całuję mocno.
hahah Magda.. wiesz..niezmiennie strasznie miło słuchać jest twoich zachwytów:D a co do Reia i Mersi zgdzam sie w 100% 😉
Podoba mi się kolorystyka w obu. Ciuch też całkiem, całkiem 😉
Bardzo fajnie oddany klimat do typów ubioru. No i kolorystyka jest MEGA – como siempre 🙂
Cudowne zdjecia … fantastyczny klimat :)))
Piękne zdjęcia!!! Ciesze się, że tu trafiłam:) Zatem zaczynam wędrówkę:))
Serdeczności!:)
Kamila