Nigdy , nie mów nigdy! Znacie to powiedzenie ?? Ja stanowczo powinnam się go trzymać. Jest mi ono bardzo bliskie jeśli chodzi o kolory, które lubię, bądź nie. Jako mała dziewczynka wymykałam się schematom i nigdy nie lubiłam różu i złota. Duża ilość błyskotek też nie była moim ulubionym stanem rzeczy. I byłam pewna,że NIGDY nic różowego nie założę i w domu mieć nie będę 😉 To był nawet temat żartów wśród moich koleżanek. Parę lat temu zaskoczyłam samą siebie wprowadzając trochę różu do garderoby. Choć mówiłam sobie – to nie róż, to kolor sorbetu malinowego 😉 Ale ile można się oszukiwać i określać kolor nazwa owocu 😉 Zaakceptowałam prawdę. Lubię różowy.Jednak nie wszystkie odcienie i tylko w dobrym towarzystwie innych kolorów. O ! I to ważne. Bo odkąd prowadzę bloga i robię więcej zdjęć aranżacyjnych i szperam na pinterest i bawię się kolorami itp wiem, że nie ma brzydkich kolorów. Jeśli wydają nam się brzydkie, to tylko dlatego, że są samotne lub w złym towarzystwie. Tak jak my- samotne lub w złym towarzystwie też kiepsko wyglądamy 😉 I właśnie tak zaczęłam przekonywać się do złota. Pierwsze tego objawy miałyście już w aranżacji stołu na Boże Narodzenie. Złoto w towarzystwie bieli i zieleni. Kolejny przebłysk- złoto w towarzystwie pasteli w sesji pięknie JEST! dla Pure Passion Magazine.
Dziś pokażę Wam złoto w dwóch wydaniach. W kompozycji w naturalnych barwach- bieli i beżu i bardziej stylowych i eleganckich – bieli i czerni.
Jak wprowadzić złoto do Wielkanocnych ozdób ? Ja zrobiłam to ozdabiając jajko złotymi grochami.
Z taśmy klejącej ze złotym brokatem ( tiger) wycięłam dziurkaczem kółka. Następnie odkleiłam papier zabezpieczający i przykleiłam na jajko 🙂
Bardzo proste i jakże efektowne DIY. Możemy też zakupić złotą farbkę lub flamaster i pomalować jajko we wzór jaki chcemy 🙂 Pełna dowolność.
I jak widzicie kolory, które wykorzystałam na Boże narodzenie w innych proporcjach sprawdzą się też na Wielkanoc 😉
Mój kolejny pomysł to kura znosząca złote jaja!! No dobra wystarczy normalna kura i normalne jaja.. i złota farba w spray-u. Czarna też się przyda bo ze złotem i bielą świetnie się komponują 🙂
Z jajka zrobiłam wydmuszkę i nabiłam na patyk od szaszłyków. Przydaje się pudełko kartonowe do takiego malowania.
Najpierw trzymamy jajko blisko dna i obracamy malując farbą. Potem kładziemy na rogu pudełka i zostawiamy jajo do wyschnięcia. Od czasu do czasu polecam przesuwać patyczkiem. Gdy zaschnie farba i będziemy chcieli wyjąć patyk, nasza wydmuszka może popękać.
Wielkanoc ze złotem w eleganckim wydaniu. Biel i czerń do towarzystwa 🙂
Jajka przeszły szczegółową kontrolę jakości przez małego Y 😉
Złoto możemy wprowadzić w małych akcentach np sadząc kwiaty cebulkowe w złotych kubeczkach 🙂
Złoto i róż moje dwa nie zbyt lubiane w dzieciństwie kolory, z bielą zyskują w moich oczach 😀
Kolejny pomysł na małe DIY i wprowadzenie złotych akcentów to obrazek z washi tape i szablonu królika 😉 Pomysł banalnie prosty a efektowny 🙂 ( stanowczo w tym roku Wielkanoc jest u mnie zdominowana przez króliki 😉 )
Kontrola, czy nic w środku nie chlupie 😉
Pomysłów na pudełka z jajkami w sieci jest na prawdę dużo 🙂 Zainspirowało mnie to do zrobienia mojej wersji w ramach hasła „złoto na Wielkanoc” 😉
Pudełko oczywiście pomalowane jest złotą farbą w spray-u 🙂
Yosiel wspominał jajecznicę, którą mama mu wydmuchała 😉 sprawdzał czy na pewno wszystko wylądowało na patelni ;D
I jak , przekonałyście się do złota na Wielkanoc ? Jeśli nie, to jeszcze kilka kadrów z sesji o której ciągle wspominam , czyli pięknie JEST! dla Pure Passion Magazine 🙂
Na sesji pięknie JEST! jedno z kolorowych jaj było obklejone złotkiem dekoracyjnym. Nie starałyśmy się całkowicie zakryć skorupki. Wychodzący spod spodu kolor nadawał fajnego efektu starej łuszczącej się farby 🙂
Jak dla mnie w każdym towarzystwie kolorów o których wspominałam złoto traci na swoim przepychu i kiczu, za które go tak nie lubiłam. Dzięki dobremu towarzystwu oswoiłam ten kolor.Może i Wam się uda ?
Iza
53 komentarze
ale świetne! pomysł z patyczkiem – tak!!:D chyba ściągnę trochę:)
Marta, po to są blogi ,żeby z nich ściągać pomysły 😀
Rewelacyjne! A moje będą miedziane:)
o super! miedz jak złoto ! tez w tych zestawach byłoby jej dobrze 😀
piękne 🙂
dziękuje 🙂
Świetne!
dzięki 🙂
Bardzo mi się podoba ten złoty kolor, najbardziej pudełko pomalowane na ten kolor 🙂
haha, tez lubię to pudełko 😉
czerń biel i złoto bardzo mi się podobają w wersji wielkanocnej 🙂
😀 😀 i pasowałoby do twoich cudnych wnętrz 😀
już wystarczy. już mam mętlik w głowie, na co się zdecydować…. cuuuudne.
hahaha, no dobra, to już chyba na tyle w tym sezonie 😉 pozniej tylko pokaze ja było na swietach u mnie 😉 ok ? i w miedzy czasie jakiej pojedyncze migawki 😀
Iza, złote jajko – świetne!
Yosiel już jest już takim dużym chłopcem. Jak to się stało? 😉 Czas szybko leci… tak jak mówią najlepiej widać to po dzieciach 🙂
Na moim blogu wkrótce też pojawi się pewne złote jajko projektu pewnego designera. Także już dzisiaj serdecznie zapraszam! 🙂
Uściski!
dzięki Kasia 😀 z twoich ust to duzy komplement 😀
A dzis juz drugi raz slyszę jaki Y duzy juz i jak ten czas leci ;))
zajrzę na bloga na pewno
😀
zawsze zagladam nei zawsze zostawiam slad
sciskam mocno !
🙂
Świetne pomysły !!!! Muszę wypróbować u siebie zwłaszcza ten ze złotymi kropeczkami 😉
dzięki 😀 polecam złote kropeczki 😀
zakochałam sie w tym poście.
Tak pieknie, zachwycajace ze niby proste, a jednak malo kto wpokusilby sie o zrobienie takich pisanek!!
rumienię się 🙂 dziękuje bardzo za te słowa 😀
No dobra… postanowione! Maluję jajka w tym roku farbą w sprayu 🙂 I sadzę rzeżuchę w skorupkach! Obowiązkowo 🙂
haha pamietaj o pudelku kartonowym 😀 ja uwielbiam rzezuchę posadzona w dziwnych miejscach 😉
Heh z tym dziurkaczem to super pomysł.Ja w ten sposób zrobiłam czarne kropki z foli tablicowej na wydmuszkach tu http://thirdfloorno7.blogspot.com/ ,natomiast twoje czarne najbardziej mi się podobają 😉
o ! tez super pomysł z ta folią 😀
Iza cudowne kadry…ja ze złotem nie mam problemu, gorzej z różem ;-). Twój Synek już taki duży, co chwilę większy 😉 ale przecież tak ma być ;-). Kadry z jajecznym pojemnikiem wymalowanym na złoto bardzo mnie urzekły…cudne ;-). Dobrego dnia dla Ciebie 😉
Ola ale widziałam ze sie przeprosiłas z rozem na swieta ) a młody rośnie jak na drożdzach po nim widze ile lat bloga prowadze bo jest młodszy od niego nie całe 3 msce ;))
Uwielbiam Twojego ASYSTENTA:) Pomysły też masz fajne 😉 hehe
tak myslałam ze ten asystent mi statystki podnosi 😉
🙂
zaskakująco, ale pięknie!!!
dziękuję :*
Miałam dodać ciut srebra do naszej Wielkanocy, ale teraz zaczynam się wahać!
Złoto w Twoim wydaniu prezentuje się zaskakująco pięknie 🙂
oj nie chciałam nikomu zmieniac planów O.o ale jesli sie spodobało złoto po tym poscie to mi miło 😀
pięknie, to chyba moja ulubiona wersja zaraz po naturalnej
:D:D:D o zloto bym cie nie podejrzewała 😉 to chyba przez tą czerń ;p
Oj ta wersja wielkanocna skradła moje serce! Zdecydowanie biel i czerń nie musi być nudna, jak niektórzy twierdzą…Obok królika origami, to dla mnie najlepsze propozycje na święta :)!
An :D:D
Zapragnęłam złotej wielkanocy :))
hahah ja wiedziałam ze złote jajka to każdy by chciał ;p
Ja również przekonałam się na stare lata (haha, całe 27 ;)) do złotego koloru. Kiedyś jak widziałam złote trampki to mnie odwracało, a teraz chciałabym takie mieć, bo ze stonowaną resztą dodatków, można stworzyć całkiem niezłą stylizację 😉 W mieszkaniu natomiast jeszcze nie próbowałam ze złotem eksperymentować 🙂 Pozdrawiam, Agata.
ojoj jak ty młodziutka jestes ;p ja w ubraniu złoto tak delikatnie probowałam wprowadzic przez lekko złotawe baleriny.. ale w sklepie pasowały a potem sie skurczyły 😉 i tak sobie lezą .. i czekaja nie wiem na co 😉
Rzadko kiedy zakochuję się w DIY. Jeszcze rzadziej w Wielkanocnych. To skradło moje serce, naprawdę. Muszę kupić spray.
Ja oswoiłam złoto na Boże Nardzenie. Wyszło chyba całkiem do rzeczy, na Wielkanoc jednak sobie odpuszczę. U Ciebie wyszło naprawdę sampatycznie 🙂
Świetnie Izo 🙂 złoto fajnie wygląda w jajecznych dekoracjach szczególnie z czernią.
Kochana a czy te białe jajka to plastikowe są? Bo szukam takich i nie wiem jakie i gdzie kupić. Wszędzie są styropianowe, a wydaje mi się że lepsze plastkowe?
Coś do złota od lat się u siebie nie mogą przekonać. Ale u innych tak pięknie się prezentuje – jeszcze te Twoje zdjęcia! Wow!
Uwielbiam do Ciebie zaglądać! 🙂 Niby wszystko już człowiek widział, a Ty zawsze pokazujesz coś nieoczywistego. Świetny pomysł z wykorzystaniem złota i czerni na Wielkanoc – za chiny ludowe sama bym na to nie wpadła! 🙂 Pozdrawiam ciepło 🙂
Bardzo efektownie. Proste bling bling pasuje! Pomysł na malowanie na szaszłyka jajecznego to jest patent do zapamiętania. Ja w złocie nie gustuję, ale nie powiem nigdy, jak słusznie podkreśliłaś "nigdy(..)". Sama pokusiłam się o miedź i będę działać po weekendzie. Spokojnej nocy,pozdrawiam Paula
Bardzo, bardzo, bardzo :)))) mi sie podoba 😍
ależ pięknie. szkoda, że tak późno trafiłam na ten post, gdzieś mi uciekł. Z pewnością za rok skorzystam z pomysłu. Też nie trawiłam różu, złota a nawet koloru żółtego, ale z czasem, nie wiem, kocham te kolory!
Wyglada przepięknie! Poszukuje złoty spray na który światło będzie się tak ładnie układać czy mogę prosić o nazwę tego który Pani użyła, przetestowałam już 3 rodzaje i żaden nie ma takiego efektu.
Właśnie zakupiłam dekoracje na Wielkanoc w ofercie hurtowni internetowej, strasznie mi się spodobał pomysł z obrazkiem 🙂 Pozdrawiam