jesienna baletnica

W ostatnim poście pokazałam wam jak wyglądało zaplecze mojej ostatniej sesji zdjęciowej , dziś jej efekty.
Zapraszam 🙂

tak wygladało ogrzewanie modelki 🙂 zgarnełam z domu termos z herbatka i syropkiem lawendowym.. więc nie można powiedzieć,ze nie dbam o modelki 😉

po więcej zapraszam tutaj

mam nadzieje, że ten jesienno-fotograficzny wpis wam się spodoba 🙂

baletnice, czerwony kapturek i wilk... ;)
WSZYSTKIE KOLORY JESIENI

33 komentarze

  1. 12 października 2012 at 22:05 — Odpowiedz

    Nieszablonowo, inaczej, ciekawie … taka troszkę rockandrollowa ta Twoja baletnica z pazurkiem – w Twoich blogowych kolorach – ten pazurek ;))
    Pozdrawiam 🙂

    • 13 października 2012 at 13:03 — Odpowiedz

      miała byc troche inna 😉 specjalnie dodałam moj rockandrollowy pasek który ma prawie 18 lat i serce z metalu jest tak cięzkie,ze noszenie paska wyrabia miesnie brzucha ;p a kolor musiał być. bez niego ja nie istnieję 😉

  2. 12 października 2012 at 23:17 — Odpowiedz

    Śliczna dziewczyna, pięknie ją przedstawiłaś. jestem ciekawa czy to tylko stylizacja czy modelka również w życiu codziennym jest baletnicą. Na moje oko wydaje mi się, że tak.

  3. 13 października 2012 at 05:18 — Odpowiedz

    Świetne zdjęcia, mimo zimna o ktorym pisałaś. To zdjecie z kubkiem jest bardzo urocze :))
    ŁADne te portrety :)) Jakim obiektywem robisz takie portrety? :))
    pozdrawiam sobotnio ;00 z samego rana.

    zaglądam tu już jakiś czas i zapraszam do pobuszowania u nie 😉
    agnieszka

    • 13 października 2012 at 13:06 — Odpowiedz

      🙂 pewnie gdyby nie było tak zimno ,zdjec byłoby wiecej i bardziej różnorodne ale szkoda mi było Oliwi meczyć.. i nie chciałam miec jej choroby na sumieniu .. bo jej kursanci ( jest intrutorką tanca – salsa kubanska, reggeton , afro) by mnie ukatrupili 😉
      wiekssosc zdjec tej sesji robiłam 77m f/1,8 ale tez 35mm f/2,4 i 50mm f /1,7
      pozdrawiam 🙂

    • 13 października 2012 at 13:48 — Odpowiedz

      Dzięki za odpowiedź:)
      Fajnie tak popatrzeć na taką sesję. Fotografia w ogóle jest fajna ;)))
      Wiesz, zastanawia mnie jak udaje ci się zmieniać te oviektywy w terenie…ja zawsze boję się, że mi gdzieś zawieje i paprochów naleci;) chyba, że masz więcej niż jeden aparat…no tak…chyba sobie odpowiedziałam.
      Ech, fajnie pomarzyć o takim fotografowaniu…
      Uściski ciepłe i serdeczne:)***

    • 13 października 2012 at 13:54 — Odpowiedz

      robie jednym aparatem .. zmieniam dosc sprawie i szybko i jeszcze przez tyle lat specjalnie mi sie nie zabrudziły obiektywy ani matryca.. moze na pustyni bym tak nie robiła.. ale w takich warunkach. bez problemu.. poza tym.. stałoogniskowe obiektywy to jak narkotyk.. jak ma sie kilka dobrych..to do zoomow sie nie zaglada.. (mam np tamrona 28-75 f 2,8 a ostatni raz zdjecia nim robiłam ze 2 lata temu )

  4. 13 października 2012 at 06:27 — Odpowiedz

    świetne zdjęcia!

    • 13 października 2012 at 13:06 — Odpowiedz

      dziekuje 🙂

  5. 13 października 2012 at 06:53 — Odpowiedz

    czekałam od zapowiedzi
    wyszło bardzo bardzo ładnie!!!
    i na zdjęciach (porócz tego z kubkiem) nie widać, aby modelka marzła 🙂

    • 13 października 2012 at 13:07 — Odpowiedz

      magia samozaparcia modelki i fotografa.. no i był partner modelki co dbał o to zeby jej ciepło było 😉
      dziekuje za miłe słowa 🙂

  6. 13 października 2012 at 06:57 — Odpowiedz

    Ogromnie podoba mi się taka baletnica. A ten kapelutek z woalką w groszki to coś, o czym marzę 🙂

    • 13 października 2012 at 13:08 — Odpowiedz

      a wiesz ze ten kapelutek kupiłam za całe 15zł kiedyś we Flo ? na tym polega magia tego sklepu..na pierwszy rzut oka nic ciekawego ..ale jak poszperasz..to sa perełki i za całiem fajna cenę 🙂

  7. 13 października 2012 at 07:32 — Odpowiedz

    ogrzewanie podoba mi się najbardziej :), choć cała sesja piękna 🙂

    • 13 października 2012 at 13:08 — Odpowiedz

      heheh.. to tak jak modelce.. ale na ile ją znałam, wiedziałam, ze najbardziej będa jej sie podobac zdjecia z bacstage 😉

  8. 13 października 2012 at 08:03 — Odpowiedz

    Bardzo się podoba 😉 świetny pomysł, zdjęcia cudne 🙂 Pozdrawiam

    • 13 października 2012 at 13:10 — Odpowiedz

      haha.. pomysł to składanka.. miałam modelkę, miałam zółty tiul i kapelusik w domu.. miejsce znalazłam na spacerze z maluchem ..no i poszło 🙂
      dziekuje za miłe słowa 🙂

  9. 13 października 2012 at 08:42 — Odpowiedz

    sesja fantastyczna!!! nie dość , że modelka idealnie pasuje do swojej roli, to jeszcze zdjęcia mają niespotykany jak dla mnie i wyjątkowy charakter. coś w nich takiego delikatnego, a jednocześnie tajemniczego… wspaniale.
    dobre miejsce na taką sesję:)))
    idę po więcej i pozdrawiam cieplutko
    miłego weekendu

    • 13 października 2012 at 13:11 — Odpowiedz

      dzieki 🙂 modelka po szkole baletowej.. tyle ze sie sprzedała tancom kubańskim i teraz z partnerem maja swoją szkołe tanców kubanskich 🙂 ( stad mozna przyuwazyc dosć ciekawe paznokcie baleriny na kilku fotach )

  10. 13 października 2012 at 09:04 — Odpowiedz

    Gratuluję pięknej sesji, piękne te zdjęcia:)
    Uściski

    PS. Nagrody z Candy są już u moich rodziców (wczoraj ogladałam je przez skypa:) )
    Dziękuję bardzo:)

    • 13 października 2012 at 13:11 — Odpowiedz

      mam nadzieje,ze jak na zywo je zobaczysz to ci sie spodobają 🙂

  11. 13 października 2012 at 09:19 — Odpowiedz

    No właśnie się zastanawiałam, czy było tak ciepło, że dziewczyna wytrzymała bez problemu. A jednak ciepły kubek był potrzebny. Podoba mi się efekt tej sesji. Jest nastrojowy ale nie ponuro jesienny. Pozdrawiam.

    • 13 października 2012 at 13:12 — Odpowiedz

      choc lubie oglądac ponure ale z kilmatem zdjecia.. to jak sie do takich zabieram to nigdy mi nie wychodza 😉 wiec przestałam sie do takich zabierac 😉

  12. 13 października 2012 at 09:54 — Odpowiedz

    Cudna sesja!

    • 13 października 2012 at 13:12 — Odpowiedz

      dziekuje 🙂

  13. 13 października 2012 at 09:56 — Odpowiedz

    Piękne zdjęcia i piękna modelka, ale grypie pewnie teraz nie ucieknie 😉

    • 13 października 2012 at 13:13 — Odpowiedz

      po sesji pani fotograf napoiła modelkę febrisanem ;p narazie się trzyma 🙂

  14. 13 października 2012 at 10:09 — Odpowiedz

    Wspaniała sesja:))

    • 13 października 2012 at 13:13 — Odpowiedz

      dziękuje 🙂

  15. 13 października 2012 at 11:22 — Odpowiedz

    Super zdjęcia – chyba jakbym zobaczyła je gdzie indziej , bez twojego podpisu – to bym się mocno zastanawiała czy to aby nie Iza je robiła?;) tak bardzo kojarzą mi się z tym co Lubisz , jak to wszystko Pokazujesz – pozdrawiam ciepło

    • 13 października 2012 at 13:14 — Odpowiedz

      a dzieki za takie słowa 🙂 miło byc rozpoznawalnym tylko po swoich pracach 🙂

  16. 13 października 2012 at 20:52 — Odpowiedz

    Prezpiękne zdjęcia! z kubkiem kawy (?) mój faworyt 🙂

  17. 13 października 2012 at 22:04 — Odpowiedz

    faktycznie modelka mogła zmarznać 😉

Leave a reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

MENU

Back

Share to