Tadam! Przyszła kolej i na mój punkt widzenia pierwszej z trzech stylizacji na Bloggers Photo Meeting. Zaczęłam od stylizacji RUSTIC. Chyba stylistycznie ostatnio mi najbliższa…w takim klimacie widziałabym dom mojej mamy w Starachowicach 😉 pasuje tam idealnie, ale to nie do końca klimaty mojej mamy.. 🙂 Planując spotkanie i przedstawiając je dziewczynom i współorganizatorkom od razu przedstawiłam opcje trzech konkretnych stylizacji. Zależało mi, żeby znacznie różniły się od siebie. Zanim usiadłyśmy z dziewczynami ( Lu i Beatą) do pisania do sponsorów, ustaliłyśmy jak widzimy każdą z nich, gdzie one będą się znajdować ( to akurat moja decyzja, bo kto jak nie ja, znał teren i światło w Starachowicach najlepiej ? ;p ) i co będzie nam potrzebne do zbudowania odpowiedniego klimatu. Dziewczyny ( Karolina, Jagoda, Renata, Iza i Beata) musiały więc korzystać z tego co według organizatorek pasuje najlepiej do takich aranżacji ;). Można by pomyśleć,że co to za zabawa i gdzie kreatywność.. i nic bardziej mylnego 😉 Dziewczyny podbierały sobie rzeczy z różnych stylizacji a także korzystały z tego co było na miejscu u mnie w domu 🙂 Zardzewiałe metalowe wiadro 😉 chochle, szumówki , stara tara do prania, orzechy, gruszki i chwasty.. wszystko było na miejscu i pomogło stworzyć ten piękny klimat. Ja postarałam się żeby starych rzeczy nie brakowało 😀 Drzwi od byłego kurnika zdjął i wymył mój mąż 🙂 Na plaży robiły za piękny biało błękitny blat położony na skrzynkach. W stylizacji rustic odkryły swoja drugą stronę ..stare drewno tworząc zupełnie inny nastrój 😀 a niedługo przyjadą do mnie do domu i będą miały jeszcze inne zadanie 😉 Od wujka zza płotu wyprosiłam starą ( podobno bardzo starą ) niebieska drabinę 🙂 i pracuję nad tym co by już osiedliła się u mnie na stałe ;p
W przypadku tej sesji, dziewczyny jako jedyne miały dwa miejsca do wyboru. Wybrały bardziej przestrzenne i to był dobry wybór 😀 Oba jednak były ustawione w odpowiednim według mnie świetle 😉 Całe szczęście słońce zagrało jak na to liczyłam i wyszło zza chmur ( bo tego dnia trochę straszyły i nawet dwa razy nas coś chwilę zmoczyło ;p ). Późno-popołudniowe światło to była kropka nad i w tej stylizacji a całości dopełniła Ania w roli stylowej gospodyni tego ogrodowego przyjęcia oraz jeden z naszych kotów 😉 Majki 😉
Jeśli już zaglądaliście na blogi pozostałych dziewczyn na pewno widziałyście te sielskie ujęcia. Ja zaglądam regularnie, bo ciekawa jestem po pierwsze jak dziewczyny radziły sobie po moim szkoleniu a po drugie jak one włożyły w kadry to samo co ja 🙂 Taki inny punkt widzenia na to samo to też fajne doświadczenie 😀
Jedne z moich ulubionych ujęć tej stylizacji 😀
Majki urodzony model 🙂
Tegoroczne wakacje były wyjątkowo upalne.. trawa za domem u mojej mamy odczuła to mocno. W tej stylizacji moim zdaniem taki stan bardzo pasuje.. bo kojarzy mi się z upalnymi Włochami lub Francją, gdzie taki widok nie jest obcy.. Ciepłe żółcienie w tle świetnie oddają nastrój upalnego lata na wsi 😀
Kto nie zdążył zrobić zdjęcia Ani brudnych stóp ten trąba 😉 Jak rustic to rutic.. aż po koniuszki palców u stóp 😉 W końcu wiejskie klimaty to bose klimaty 😀
Możliwe,że gdzieś obiło Wam się o uszy jak wspominałam,że zrobiłam za mało zdjęć.. że czasu miałam na to niezbyt wiele .. i muszę sprostować… Po zakończonej obróbce tej stylizacji,wiem że za mało ich nie zrobiłam.. ;p Brakło mi czasu tylko na kadry, które miałam w głowie 😉 i mam je nadal.. i szkoda mi, że nie zdążyłam.. 😉 Ja zawsze mam niedosyt po sesjach, więc już przestałam się tym przejmować 😉 Mam nadzieję, że mimo iż widziałyście już to wszystko u innych blogerek to bardzo Was nie zanudziłam 😀 #bloggersphotomeeting niedługo zacznie wyskakiwać z lodówki.. 😉 za co was trochę przepraszam.. ale tyle się działo , tyle osób było,że trudno to okiełznać w jednym poście 🙂 i u jednej bloggerki 🙂 Na ukojenie nerwów w niedziele ruszy wiele konkursów ;D U każdej z nas będzie do wygrania coś innego i każda z nas podpowie u siebie,gdzie jeszcze warto zajrzeć i zapisać się w kolejkę po wygraną 😀 Ja postaram się przy okazji konkursu pokazać też tego roczny balkon 😉 niech tradycji stanie się za dość .. balkon coloresdemialma na koniec sezonu ..
Na koniec mała lista co i gdzie możecie znaleźć jeżeli coś w stylizacji Wam się spodobało :
ByLight – biały sznur z żarówkami, lampki-słoiki
AnyThing – drewniane nożyki do masła, drewniane plastry
Smukke – druciane kosze , cynowa donica , niebieski ceramiczny dzban
AmazingDecor – kosz z trawy morskiej
LiveBeautifully – cynowy pojemnik
Taftyli – poducha warkocz
Dekorujsam – litery materjałowe HOME, błekitne poduchy
IKEA – karafka, kieliszki, talerze białe, talerze szare, krzesła, fotel, poduchy na krzesła, eko-skóra , butelki, podkładki pod talerze, bieżnik, kozły pod blat
More than Jar – słoiki
Decorolka– metalowa patera, pojemnik druciany ( ze słoikami)
Plantacja drzewek oliwnych – drzewka oliwne
GRYCAN – lody czekoladowe
Agnetha HOME – lampiony szklane
Iza
23 komentarze
Cudowne zdjęcia w świetnej aranżacji.
dziękuje w imieniu swoim i dziewczyn odpowiedzialnych za ta aranzację 🙂
Czarna stopa 😉 pięknie wyszła na zdjęciach 🙂
idealnie dobrana do stylizacji ta nasza modelka 😀
Dokładnie TAK!
Wow! Piękne zdjęcia 🙂 Moje ulubione klimaty
Katie dziękuję 🙂 tez mi bliska ta aranzacja 🙂
Świetne zdjęcia, genialnie…. jedyne co mi nie pasuje to te lampki, jakoś zbyt skandynawskie jak dla mnie. Za to lampiony na drzewie jak najbardziej 🙂
tu sie z tobą nie zgodzę. Lampki ostatnio w czarnej wersji zaczęły sie pojawiać na blogach skandynawskich dlatego takie masz skojarzenie.. ale to żadna nowosc. Były i są od dawien dawna właśnie w klimatach wiejsko biesadnych.. wiec w tej stylizacji wróciły do korzeni 😉 a białych w scandi to jeszcze nie widziałam.. 😉 swoja droga producentem tych lampek jest firma włoska 😉 wg mnie sa uniwersalne 🙂 i pasuja do wielu stylizacji 🙂 w boho użyłyśmy różowych 😉
Kolorowe kojarzą mi się z plenerowymi imprezami w amerykańskich filmach i faktycznie często się gdzieś przewijają. Dla mnie akurat żadna nowość ale akurat jakoś wyjątkowo nie do końca mnie przekonują. To tylko mały procent całej pięknej reszty bo jak napisałam zdjęcia bardzo mi się podobają
Każdą relację czytam i oglądam z przyjemnością, ale ja tu teraz z kuszeniem przybywam. https://tchibo.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-tchibo-07-09-2015,15780/16/ widziałaś? ;d nie wiem, czy nadal miłością do taśm pałasz, ale też inne robótkowe rzeczy są 🙂
nie widziałam 😉 ale mam tych tasm juz trochę.. narazie szlaban sobie na nie nałozyłam ;p
Majki wymiata 😉
Pięęęęknie, moich się chyba nie odważę pokazać 😀
Oglądam wszystkie sesje z otwartym umysłem i inspiruje się zdjęciami które przydadzą mi się w moim świeżutkim blogu..co prawda handmadowym ale właśnie w podobny sposób chcę przedstawiać swoje (wy)twory 🙂
Iza…zachwycam się bez końca 😉
oj moje klimaty bardzo ,bardzo ……a ta drabina zrobiła TAKĄ robotę !!!!!! no idealna…… nic z niej ująć ,nic dodać NIE ODDAŁABYM za nic :)))))) i tylko moje brudne nogi tak ładnie jak Ani nie wyglądają :))))) piękna sesja !!!!!
<3 przepiękne zdjęcia Iza! dziękuję za tę pamiątkę..
Ależ tam było cudownie..
cudne! pisze się na panią blendową na następnym raz 🙂
dzieki mojej córce już nie mogę się doczekać ,kiedy wreszcie zamieszkam tam na stałe
Po prostu filmowo! Proszę mnie wpisywać na wszystkie warsztaty, które zorganizujesz. Po prostu fantastyczne zdjęcia, przenoszą do zupełnie innego świata <3
Piękne zdjęcia, ale najabrdziej mi się podoba Twoja kolekcja sukulentów i ta piękna drewniana gałąź z lampkami 🙂 Świetny pomysł na wykorzystanie takiej gałęzi.
Witam, przecudne rzeczy prezentujesz na blogu. I te zdjęcia, pełne koloru! Zgłaszam chęć zabawy 😉
Pozdrawiam
Magda
desire_28@wp.pl