To był piekny wrzesień.. ciepły i słoneczny.. i udało się to wykorzystać, by wspiąć się na 42 pietro hotelu Mariott , czyli na dach 🙂 Oczywiście od tak sobie nie da sie tam wejść. Tą przyjmoność umożliwił mi moj znajomy Robert,za co mu baardzo dziękuję 🙂 Warszawa z tej perspektywy naprawde jest piękna .. i stanowi piękne tło do sesji 🙂 Wykorzystałam to wspinając sie na ten dach z Justyną 🙂 To była już nasza 2 sesja.. i raczej nie ostatnia. Pierwsza ( bardziej przyziemna ) dopiero pokaże sie na blogu . A teraz zapraszam na trochę słońca w cieniu PKiN 😉 ostrzegam.. zdjęć jest duuuuuzo 🙂
plac przed bitwą ;))
make up w warunkach polowych 😉
pozdrawiam
Iza
10 komentarzy
świetne zdjęcia 😀 najbardziej podoba mi się odsłona w bieli i fiolecie 😀 zwłaszcza zdjęcie z aparatem 😀 czekam na więcej
O rany, a skąd wytrzasnęłaś taką piękną KOBIETKĘ. Świetne kreacje, początek jest najpiękniejszy.
a pracuje ze mna 😀
Iza sesja jest niesamowita. to światło! robi wrażenie:))) no i kreacje, zwłaszcza ta kolorowa sukieneczka! love it:)))
kochana o której mniej więcej wrzucisz emalię na drugiego bloga? będę na szkoleniu i nie chcę cały czas odświeżać;)
buziaki
wszystkie stylizację piękne, zdjęcia niesamowite !!!
cieszę się, że weszłam na ten drugi Twój blog ;), piękne światło, ale to b&W i modelka w stanie nieważkości skradło moje serce 😉
to też jedno z moich ulubionych zdjeć z tej sesji 🙂
Przepraszam, mam takie pytanie, czy z wejściem na dach nie było żadnego problemu? To dobry punkt widokowy i zastanawiam się, czy potrzebna jest czyjaś zgoda na wejście? 🙂
bez znajmości nie da rady , tym bardziej ze dach hotelu to nie taras widokowy i jest tam dość niebezpiecznie.
Piękne zdjęcia na dachu, a jakie widoki 🙂