To nie pierwsza metamorfoza mieszkania w ramach home stagingu, którą możecie zobaczyć na moim blogu i mam nadzieję, że nie ostatnia. Z pewnością jednak śmiało mogę stwierdzić, że to pierwszy klasyczny home staging. Ilość prac remontowych była tu minimalna i ograniczyła się do napraw i pomalowania ścian. W rezultacie metamorfoza odbywała się przez wymianę dekoracji, małych elementów i dostosowanie dotychczasowego wyposażenia. Nie dlatego, że nie chciałam zdziałać więcej, a dlatego, że takie warunki postawiła właścicielka mieszkania i budżet jaki na to przeznaczyła.
METAMORFOZA MIESZKANIA-PRZED
Mieszkanie mieści się w starej Warszawskiej kamienicy i ma mało klasyczny rozkład pomieszczeń. Kilkanaście lat temu przeszło bardzo gruntowny remont i zostało wykończone w wysokim standardzie, a blisko rok temu zostało przekazane w moje ręce, abym przeprowadziła jego metamorfozę pod wynajem. Moim zadaniem było uwspółcześnienie wnętrza przy minimalnym nakładzie prac i zmian.
Jeśli pamiętacie moje inne metamorfozy wnętrz jak salon w mieszkaniu mojej mamy, czy wnętrze innej warszawskiej kamienicy, to zauważycie, że metamorfozy wnętrz z brązami na wyposażeniu zaczynają być moją specjalizacją. Tym razem jednak nie minimalizowałam brązów, nie zmieniałam im kolorów, a przyjęłam jako bazę do uzupełnienia. Pomógł mi w tym nowy trend we wnętrzach zwany japandi.
STYL WE WNĘTRZACH-JAPANDI
Japandi to trend w dekorowaniu wnętrz, który powstał z istniejącego już stylu skandynawskiego i inspiracji Japonią. Oba style mają wspólną cechę, która pozwoliła sprawnie je połączyć, czyli „less is more”, mniej znaczy więcej. Czyż to nie wspaniały wyznacznik w home stagingu?
Z Japonii styl zapożycza proste i geometryczne formy, harmonię i przestrzeń, ze Skandynawii zamiłowanie do naturalnych materiałów, oszczędnych form i stonowanych kolorów. Jeśli przyjrzycie się zdjęciom mieszkania przed metamorfozą zauważycie nawiązania do stylu japońskiego w formie przesuwnych drzwi do sypialni, kinkietów z papieru ryżowego, maksymalnego doświetlenia pomieszczeń mimo przeszkód konstrukcyjnych, czy dość mocnej geometrii wnętrz (skosy, wnęki) oraz ciepłe barwy w materiałach wykończeniowych. To właśnie te elementy naprowadziły mnie na kierunek, w którym powinny podążać zmiany przy metamorfozie tego mieszkania. Wiedziałam, że czystej formy japandi, tu nie stworzę, ale mogę kierować się zasadami stylu, by to wnętrze stało się bardziej harmonijne i nowoczesne. Jaki to mi wyszło? Zobaczcie w dalszej części wpisu.
METAMORFOZA MIESZKANIA-PO
Zanim napiszę o home stagingu poszczególnych pomieszczeń podsumuję zakres metamorfozy mieszkania, aby łatwiej było Wam ocenić zakres zmian i ich efekt:
- przemalowanie ścian wszystkich pomieszczeń na biało. Biel miała dodać przestrzeni tak charakterystycznej w stylu japandi i zminimalizować nieregularność oraz mocne asymetrie ścian mieszkania.
- usunięcie elementów dekoracyjnych nawiązujących stylem do poprzednich dekad – unowocześnienie wnętrza.
- wymiana oświetlenia.
- zmiana zasłon.
- wymiana pokrowca na sofę.
- zmiana układu funkcjonalnego salonu.
- ujednolicenie wnętrz mieszkania.
- minimalna ilość zmian przy maksymalnym efekcie.
- unowocześnienie i nadanie charakteru łazience bez wymiany czy malowania glazury.
METAMORFOZA SYPIALNI
Sypialnia, zaraz obok korytarza to najmniej regularne w swojej powierzchni pomieszczenie w mieszkaniu. Jest tu jednak miejsce na duże łóżko i garderobę. W rezultacie nie wiele da się zmienić w takim wnętrzu, dlatego cała magia musiała zadziać się w kolorystyce i dodatkach.
Głównymi zmianami w sypialni były :
- odświeżenie bieli na ścianach i suficie.
- wymiana lamp.
- uzupełnienie wyposażenia o stolik nocny.
- nowa aranżacja łóżka.
Stolik nocny, kinkiety i część nakrycia łóżka zostały zakupione w niezawodnej przy home stagingu IKEA. Narzuta na łóżko to, inaczej wykorzystany niż producent zalecał , dywan tkany ma płasko. Może pamiętacie, że ten patent sprawdził się już przy metamorfozie innej sypialni? Właścicielka mieszkania zapamiętała go z mojego bloga i sama zaproponowała powtórzenie tego triku. Lampa sufitowa została zakupiona na allegro. Zmiany są niewielkie, ale znacząco wpływające na odbiór wnętrza.
METAMORFOZA SALONU
W salonie zaszło najwięcej zmian, choć obyło się bez zakupu nowych mebli. Wykorzystałam maksymalnie to co już było i dostosowałam do stylu w jakim podążała metamorfoza mieszkania.
Zmiany w salonie:
- wymiana oświetlenia górnego i ściennego oraz uzupełnienie go o lampę podłogową.
- zmiana pokrycia sofy.
- likwidacja firan i wymiana zasłon na białe.
- przemalowanie ścian na biało.
- odświeżenie tapicerki krzeseł i dywanu (pranie).
- rozbudowa i zmiana rozmieszczenia galerii ściennej.
- zmiana układu funkcjonalnego wnętrza.
- uzupełnienie dekoracji.
Początkowo ciemnobrązowy zestaw mebli trochę mnie przeraził i w pierwszym odruchu pomyślałam o przemalowaniu (tak, nie przepadam za tym kolorem we wnętrzach). Właścicielka jednak chciała tego uniknąć, dlatego ciemny brąz uzupełniłam czarnymi dodatkami i złagodziłam bielą oraz szarością. Choć beże i brązy są mile widziane w stylu japandi, to potencjalnym najemcom w tym zestawieniu mogą się jeszcze mocno kojarzyć z trendami z ubiegłej dekady. Nam zależało na unowocześnieniu wnętrza, dostępnymi w budżecie środkami, aby tym samym podwyższyć jego wartość na rynku najmu. Minimalizm w formie i kolorze był tu lepszym rozwiązaniem.
W układzie funkcjonalnym zmieniłam ustawienie stołu i sofy. W konsekwencji zamieniłam meble miejscami, dzięki temu powstała dobrze oświetlona światłem dziennym część pełniąca funkcję jadalni, a także z braku miejsca na biurko w sypialni, miejsce do pracy. Sofa stanęła we wnęce salonu mniej widocznej z wejścia, które nie posiada drzwi. Na przeciwko niej pojawił się też wolnostojący telewizor, którym właścicielka uzupełniła wyposażenie mieszkania.
Salon nie został bardziej umeblowany z kilku powodów. Najważniejsze to:
- zgodnie z zasadą japandi, we wnętrzach ważna jest przestrzeń i małe nagromadzenie mebli.
- przestrzeń na własne potrzeby dla najemcy. W tym przypadku jest to nawet ważniejszy powód niż styl wnętrza. Jeśli osoba wynajmująca będzie chciała się czuć bardziej u siebie lub mieszkając tam, z czasem będzie miała potrzebę uzupełnienia wnętrza o funkcję innego mebla, zrobi to już we własnym zakresie.
METAMORFOZA KORYTARZA
Najmniej zmian w mieszkaniu wymagał korytarz. Jego nietypowa i nieregularna forma ograniczała dekoratorskie szaleństwa. Wystarczyło przemalować wnętrze na biało aby optycznie je powiększyć i odwrócić uwagę od dużej nieregularności powierzchni. Został wymieniony również kinkiet nad półkami i dodany czarny listwowy wieszak, który uzupełnił funkcjonalność tej przestrzeni. W planach miało pojawić się również pod wieszakiem czarne drewniane siedzisko na wymiar, ale nie zmieściło się w budżecie.
METAMORFOZA KUCHNI
Mała, otwarta na przedpokój kuchnia, groszkową zielenią na ścianach przenosiła nas w czasie co najmniej o dekadę. Odcień tej zieleni był bardzo w trendach w okolicach 2010 roku i gościł w niejednej kuchni i niejednym salonie. Jest to kolor, którego nie umiem w żaden sposób obronić. Nie lubię go od zawsze i sama walczyłam z nim we wnętrzach domu w Starachowicach. Znam tylko jedno mieszkanie, w którym ten kolor mi nie przeszkadzał, a nawet momentami się podobał. To mieszkanie Pauliny, która ze swoją kawalerką robi wnętrzarskie cuda. Koniecznie do niej zajrzyjcie po masę inspiracji! Reasumując, po pierwszym spojrzeniu na kuchnię wiedziałam od czego zaczniemy zmiany. Tak jak w całym mieszkaniu, ściany zostały pokryte odświeżającą wnętrze bielą.
Home staging kuchni, podobnie jak w pozostałych pomieszczeniach ograniczał się tylko do drobnych zmian, dlatego nie wymienialiśmy, ani nie przemalowywaliśmy szafek kuchennych oraz płytek na ścianach. Czarny kran i blat z elementami szarości oraz czerni wyznaczyły kolor dodatków, którymi uzupełniliśmy metamorfozę tego wnętrza. Może już zauważyliście, że to właśnie czerń i biel jest elementem wspólnym wszystkich pomieszczeń?
Zmiany w kuchni :
- wymiana oświetlenia górnego.
- przemalowanie ścian na biało.
- wymiana uchwytów meblowych na czarne.
- wymiana krzeseł i przemalowanie ich na czarno.
- zegar i plakat na ścianie.
- szare i czarne elementy dekoracyjne.
- powtórzenie rudości z frontów szafek kuchennych na dekoracjach (plakat, donice).
METAMORFOZA ŁAZIENKI
Łazienka była najtrudniejszym pomieszczeniem do zmian. Dlaczego? Niewiele mogłam w niej zmienić, a miała wyglądać lepiej. Dlatego skupiłam się na elementach łatwej i budżetowej wymiany, dodatkach i spójności z resztą mieszkania.
Zmiany w łazience:
- wymiana armatury na czarną.
- wymiana oświetlenia nad lustrem.
- zmiana uchwytów i haczyków na czarne.
- pasujące dodatki dekoracyjne i funkcjonalne.
PRZED I PO
Home staging ma wiele twarzy. Czasami wystarczy uporządkować przestrzeń i usunąć osobiste dekoracje oraz zbędne elementy wyposażenia, czasami wnętrze wymaga większego remontu, albo tak jak w tym wypadku pomysłu na dobre odświeżenie i unowocześnienie tego co już jest. Mam nadzieję, że powyższy post zainspiruje Was nie tylko we wnętrzach na wynajem, ale nawet do drobnych zmian w waszych mieszkaniach. Gdybyście jednak potrzebowali home stagingu, gdyby metamorfoza mieszkania Was przerastała lub będziecie potrzebować pomocy w zaprojektowaniu wnętrz od początku, możecie się z tym zwrócić do mnie pisząc na maila: izabela.perez.harriette@gmail.com
W końcu jest i część wpisu, na którą wszyscy w takich przypadkach czekają, czyli zestawienie przed i po. Bez nich metamorfoza wnętrz jest niepełna. Oczywiście nie ograniczałam się w ilości zdjęć, by w pełni pokazać Wam, co może home staging nawet przy niewielkich zmianach.
PRZED 
PO
PRZED 
PO
PRZED 
PO
PRZED 
PO
PRZED 
PO
PRZED 
PO
PRZED 
PO
PRZED 
PO
PRZED 
PO
PRZED 
PO
PRZED 
PO
Zapraszam Was też do obejrzenia innych udokumentowanych na moim blogu realizacji w ramach home stagingu:
- sypialnia z garderobą
- salon -jak przygotować mieszkanie na wynajem
- budżetowy home staging
- kuchnia i malowanie frontów
- metamorfoza przedpokoju
- mała łazienka z prysznicem
Do zobaczenia przy kolejnym wpisie na blogu!
Iza
7 komentarzy
Wow. I mój ulubiony patent, czyli same zasłony bez firanek. Wdpanialexto „odmładza” wnętrza ( tak mamo!tak babciu, wiem, wiem… ).
Tak, zasłony bez firan mają moc odmlodzenia wnętrza. Też bardzo lubię to rozwiązanie 🙂
@wspaniale
Wow! Zmiany pięknie odmieniły wnętrze. Mimo, że nie przepadam za czernią w domu, to tutaj pasuje idealnie – dodała kontrastu i odmłodziła wnętrze.
Ale najbardziej i tak zachwycam się Twoimi zdjęciami. Zazdroszczę Ci tego „oka” do wydobywania z wnętrz tego, co najlepsze 😉
Ciesze sie, ze widac to odmlodzenie wnetrza! I tak masz racje, te czarne akcenty to zrobily 😁 i bardzo dziekuje za mile slowa o moich zdjeciach 💙
Płytki w kuchni można jeszcze przemalować, i na szafę w sypialni nakleić tapetę. I będzie cudnie. Dużo również daje obróbka zdjęć. Jasność podbita i mieszkanie wygląda dobrze, można było tak jasność zwiększyć w zdjęciach przed… Ale wtedy nie było by tego końcowego efektu. Jestem ciekawa czy w mieszkaniu zrobiło się tak naprawdę jaśniej.
Widzę, ze obejrzała Pani zdjęcia i nie przeczytała tekstu, a przynajmniej mało uważnie. Oczywiście, że można by tu dużo więcej zrobić, ale ograniczeniem jest budżet i klient, który nie zawsze wszystko chce zmieniać. Zmiana szaf(tapety i malowanie) oraz przemalowanie kafli od początku nie wchodziło w grę. Zawsze, gdy pracuje nad wnętrzem klient wypisuje na co się na pewno nie zgadza, żebym ja miała określone ramy w których muszę pracować. Czasami udaje mi sie te ramy rozszerzyć i namówić klienta do czegoś do czego nie był przekonany, a czasami nie. Nie bez powodu nie wrzucam samych zdjeć przed i po, ale przygotowuje wyczerpujący temat tekst, bo w każdej metamorfozie ważny jest kontekst i ograniczenia, które mamy przy zmianach.
A co do zdjęć, to prawda, różnica w oświetleniu i jakości zdjęcia jest znaczna, co na pewno podbija efekt PO, ale gwarantuje ze różnica w „jasności” pomieszczenia po zmianach jest znacząca. Klientka bardzo zadowolona ze zmian, a od czasu home stagingu jest moją stała klientka 😉